W zachodniej części miasta Kioto znajduje się jedno z najbardziej widowiskowych miejsc Japonii – park Arashiyama i wchodzący w jego skład las bambusowy Sagano. Swoją dużą popularność park zawdzięcza nie tylko niezwykłemu pięknu krajobrazów, ale też niepowtarzalnemu dźwiękowi, wywoływanemu przez wiatr owiewający bambusowe łodygi.
Goście odwiedzający las Sagano twierdzą, że ten dźwięk, trochę przypominający muzykę, wpływa na człowieka uspokajająco i daje poczucie harmonii. Nic dziwnego więc, że rząd Japonii wpisał audiosferę tego miejsca na listę chronionych obiektów dziedzictwa narodowego.
Powierzchnia gaju wynosi 16 km2. Liczne ścieżki spacerowe po obu stronach ogrodzone są poprzeczkami z wysuszonych bambusowych łodyg. Tutaj, jak i w całej Japonii rośnie gatunek Moso, pochodzący z Chin. Ten rodzaj bambusa wyróżnia się tym, że zaledwie w miesiąc może wyrosnąć do 20 m wzwyż, a największe rośliny mogą sięgać nawet 40 m wysokości i 35 cm średnicy.
Las Sagano został założony przez mnicha i poetę Muso Soseki w XIV wieku. Oprócz szeregów bambusa można tam znaleźć staw Sojen, otoczony alejkami, z kształtu przypominającymi japoński hieroglif "serce". Po prawej stronie zobaczymy majestatyczne góry, a po lewej średniowieczną świątynię Tenryu Ji. Świątynia ta została wybudowana w 1339 i od tej pory niejednokrotnie cierpiała w pożarach. Dlatego do dziś w swoim pierwotnym stanie zachował się tylko ogród z kamienną kompozycją ułożoną w wodospad.
Na Wschodzie od dawna znane są korzystne właściwości bambusa. W Indiach jest on znakiem przyjaźni, w Chinach – symbolem długiego życia. W Japonii wierzy się, że drzewa bambusowe chronią przed złymi duchami – dlatego właśnie to one najczęściej otaczają świątynie. Trochę dalej znajduje się "Dom opadłych liści" – domek, w którym podczas swoich podróży niejednokrotnie zatrzymywał się japoński poeta Mukai Kyorai. Na jednym z kamieni w pobliżu domu zostało wykute haiku jego autorstwa.
Z mostu Togetsukyo otwiera się panorama na góry Arashiyama i rzekę Hoju, która zresztą daje dodatkową opcję zwiedzania tego niesamowitego zakątka natury z łodzi. Ale najpiękniejsze, co może dać Arashiyama, to możliwość samotnej kontemplacji. Znajdziemy tu przytulną altanę, która idealnie temu sprzyja. Można zatopić się w ciszy i dyskretnych dźwiękach bambusowego lasu – i w nieskończoność podziwiać otwierające się ze szczytu wzgórza widoki starego Kioto.